Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/gps.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra9/ftp/gps.waw.pl/paka.php on line 5
– Twoje biuro czy cały Waszyngton? – uśmiechnęła się Lucy.

– Twoje biuro czy cały Waszyngton? – uśmiechnęła się Lucy.

  • Patrycja

– Twoje biuro czy cały Waszyngton? – uśmiechnęła się Lucy.

25 May 2022 by Patrycja

Jack po raz pierwszy roześmiał się głośno. Gdy wyłączyła telefon, za jej plecami jak duch pojawił się Sebastian. – Jak się miewa nasz dobry senator? – Bardzo niegrzecznie jest podsłuchiwać. Właśnie dziś rano rozmawiałam z J.T. na ten sam temat. – Nikt nigdy nie uważał mnie za grzecznego człowieka. Lucy pochyliła się i zerwała jasnożółtą lilię. Wyczuwała, że Sebastian nie jest w dobrym nastroju. Był poważny. Poranne emocje zostały zastąpione posępnym spokojem. – Był jakiś spięty – powiedziała. – Ta pora roku w Waszyngtonie zawsze jest trudna. Wszyscy chcą już jechać do domów, jest gorąco i na gwałt załatwia się zaległe sprawy. Jack jest pedantem i lubi wszystko dokładnie przemyśleć, zamiast w pośpiechu zawierać pochopne kompromisy. – Chciałbym z nim porozmawiać. – Z Jackiem? Wzruszył ramionami, ale trudno byłoby nazwać ten gest nonszalanckim. – Z tych samych powodów, dla których miejscowa policja chciałaby z nim rozmawiać, gdybyś się skontaktowała z nimi zamiast ze mną. Jest senatorem Stanów Zjednoczonych. Ten, kto prześladuje ciebie, może w ten sposób próbować jemu zaleźć za skórę. Lucy rzuciła na stos następną naręcz przekwitłych roślin. Klomb domagał się wypielenia i zasilenia nawozem. – To nie ma żadnego sensu – stwierdziła. – Może nie. – Myślisz, że skoro wynajął tutaj dom na cały sierpień, to coś musi się za tym kryć? – Ja nic nie myślę, tylko po prostu chciałbym z nim porozmawiać. Wsunęła mu telefon do ręki. – To dzwoń, a ja posłucham. – Lucy... – Ukrywasz coś, Redwing. Nie przyjechałeś tu tylko dlatego, że ktoś przestrzelił mi okno w jadalni czy podrzucił kulę do samochodu. Więc dlaczego? Co wiesz, czego ja nie wiem? – Nie lubię rozmawiać przez telefon, czując czyjś oddech na szyi. – Ja też nie. – Ale ty nie wiedziałaś, że tu jestem. – Skoro nie chcesz, żebym słuchała, jak rozmawiasz przez mój telefon, to trzeba było przywieźć ze sobą swój! – zawołała ze złością i poszła do stodoły. Sebastian spokojnie odprowadził ją wzrokiem. Kopnęła kosz na papiery i podbiegła do okna, które kazała wstawić podczas remontu. Sebastian stał przy klombie i wystukiwał numer. Co za drań! A więc jednak wbrew jej woli dopiął swego. Podniosła słuchawkę drugiego aparatu. – Odłóż tę słuchawkę, Lucy. Jestem w tym lepszy od ciebie. – Dzieci też mogłyby cię podsłuchiwać – zauważ˙yła. – Nie, a zresztą od razu bym wiedział. Odłóż słuchawkę. – Biuro senatora Swifta – odezwał się damski głos. Sebastian bez słowa przerwał połączenie. Przez okno Lucy widziała, że rzucił słuchawkę na klomb i

Posted in: Bez kategorii Tagged: aleksandra kwaśniewska, co to jest szczęście, postacie kreskówkowe,

Najczęściej czytane:

...

różne miejsca i starał się, by zawsze czuła się wyróżniona. Czy pieniądze i wpływy miały dla niej jakieś znaczenie? Jasne, że tak. Richard nie był ubogim studentem stypendystą, tylko świetnie ... [Read more...]

tego, co wcześniej mówiłaś, jestem pewien, że masz parę

ciekawych pomysłów na życie. – Chwilowo nie – odparła szczerze. – Na razie daremnie czekam na natchnienie. Oczywiście, nie mogę przeciągać tego w ... [Read more...]

– Pani musi być Kate – rzekła cicho.

Kate przełożyła Emmę na lewą rękę i uścisnęła jej dłoń. Z tego, co mówił Richard, wynikało, że Julianna jest młoda, pełna entuzjazmu i dosyć prostolinijna. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 gps.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste